CARS.COM -Nowy raport twierdzi, że Tesla pomógł ustawić rachunek za naprawy nieokreślone w zamian za nieujawnioną umowę o „dobrej woli”, która poprosiła klientów o utrzymanie problemów swoich samochodów poufnych. Tesla wysadził tę historię jako „niedorzeczny”.
Powiązane: Tesla jest skierowany
Utwór, opublikowany w środę przez Automotive Blog Daily Kanban, cytował co najmniej trzy przykłady Tesli zwracające się do wad pojazdów w zamian za podobne umowy, w tym jedną sytuację, w której producent zapłacił połowę rachunku za naprawę zawieszenia 3100 USD na modelu S w zamian za umowę „Aby zachować poufność naszej wartości firmy, warunków niniejszej Umowy oraz incydentów lub roszczeń prowadzących lub związanych z naszym zapewnieniem firmy”.
W czwartek Krajowa administracja bezpieczeństwa ruchu drogowego poinformowała Automotive News, że dowiedziała się o tej „kłopotliwej” umowie w maju i poinformowała Teslę, że „każdy język sugerujący, że konsumenci nie powinni kontaktować się z agencją w sprawie problemów związanych z bezpieczeństwem, a NHTSA oczekuje, że Tesla wyeliminuje wszelkie Taki język ”, według wiadomości motoryzacyjnych. Wady zgłoszone przez właściciela są głównym źródłem informacji do badań NHTSA.
Tesla opublikowała w czwartek 989-słowową odpowiedź, zauważając, że „nigdy nie poprosiłby klienta o podpisanie dokumentu, aby uniemożliwić im rozmowę z NHTSA lub inną agencją rządową. To jest niedorzeczne. ”
Tesla powiedział dalej, że „często” obejmuje problemy z nieoczekiwaniami w celu uzyskania zniżki lub za darmo.
„Kiedy tak się dzieje, czasami prosimy naszych klientów o podpisanie„ umowy o wartości ” - powiedział producent samochodów. „Podstawową kwestią jest upewnienie się, że Tesla nie zrobi dobrego uczynia, tylko po to, aby wykorzystać to przeciwko nam w sądzie w celu dalszego zysku. Te sytuacje są bardzo rzadkie, ale czasami występowały w przeszłości. ”
Tesla powiedział, że będzie działać z organami regulacyjnymi, aby sprawdzić, czy poradzi sobie z sytuacją inaczej, ale zauważa, że umowa dobrej woli „nigdy nie jest zbliżona do wspomniania o NHTSA lub rządu i nie ma to nic wspólnego z próbą powstrzymania kogoś przed komunikowaniem się z NHTSA lub rząd o naszych samochodach. Absolutnie nie chcemy robić czegoś takiego. ”
Rzecznik NHTSA nie odpowiedział na naszą prośbę o komentarz.
